Czy laminowanie książek za pomocą samoprzylepnej folii z tworzywa sztucznego to zły pomysł??

Pytanie

Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie, jak decyzji, czy laminować książki samoprzylepną folią z tworzywa sztucznego może zależeć od różnych czynników. Na przykład, jeśli często rozlewasz jedzenie lub napoje na swoje książki, wtedy laminowanie ich może być lepszą opcją niż używanie samodzielnych okładek. Ponadto, jeśli Twoje umiejętności introligatorskie nie są na odpowiednim poziomie i nie masz doświadczenia z klejami, najlepiej byłoby zostawić je nielaminowane.

Większość ekspertów tak by powiedziała laminowanie książek samoprzylepną folią z tworzywa sztucznego nie jest złym pomysłem. Chociaż stosowanie samoprzylepnych folii z tworzyw sztucznych wiąże się z pewnym ryzykiem (takich jak uszkodzenia stron lub okładek), oferują kilka korzyści, takich jak ochrona przed wodą i kurzem, redukując odblaski i odciski palców na ekranach, chroniąc dokumenty przed blaknięciem lub żółknięciem w wyniku ekspozycji na światło słoneczne lub wewnętrzne źródła światła w miarę upływu czasu, zapobieganie wypaczaniu się grzbietu w przypadku przypadkowego upuszczenia książki (co może uszkodzić jego kręgosłup), lepsza czytelność w bezpośrednim świetle słonecznym, ponieważ odblaski są redukowane przez odbijanie tylko wybranych długości fal z powrotem do oka zamiast wszystkich widzialnych fal świetlnych, jak ma to miejsce w przypadku zwykłego papieru., zwiększona odporność na przypadkowe zalanie lub upuszczenie, ponieważ płyn nie może przedostać się przez szczeliny między laminatem a kartkami w przeciwieństwie do zwykłego papieru, który natychmiast zaczyna zwilżać obie powierzchnie.

Ostatecznie, najbezpieczniejszym sposobem postępowania jest zawsze skonsultowanie się z ekspertem przed wprowadzeniem jakichkolwiek trwałych zmian w księgozbiorze!

Zostaw odpowiedź