Nowa książka bada demokrację w Afryce: Czy ta demokracja wpłynęła na dobrobyt jednostek?
W latach 90. przez kontynent afrykański przetoczyła się fala demokratyzacji. Czy wpłynęło to na dobrobyt jednostek w krajach Afryki Subsaharyjskiej?? I dlaczego przejście na wybory wielopartyjne nie doprowadziło do głębokich zmian w rządach w Afryce, biorąc pod uwagę szybko zmieniającą się gospodarkę i urbanizację regionu?
W pierwszej kompleksowej analizie porównawczej wyborów w Afryce w ostatnim ćwierćwieczu, Politolog z Cornell Nicolas van de Walle i współautor Jaimie Bleck, MAMA. ’08, doktorat. 11, udzielają szczegółowych odpowiedzi w artykule „Polityka wyborcza w Afryce od 1990: Ciągłość w zmianach.”
Opisują kontynent z „paradoksalną kombinacją zmian i ciągłości”, na którym znajduje się prawie cały region 49 kraje zinstytucjonalizowały wielopartyjną politykę wyborczą, żadna z nich nie jest jednak w trakcie konsolidacji demokracji. Autorzy zbadali ponad 500 od wyborów krajowych w Afryce 1990 „zdemistyfikować i znormalizować wybory w Afryce za pomocą narzędzi i kategorii analitycznych polityki porównawczej," piszą, zamiast zwykłego spojrzenia na „mroczniejszy lub bardziej egzotyczny wymiar afrykańskich wyborów”., od skupienia się na polityce etnicznej do ciągłej roli tradycyjnych władz, kupowanie głosów, klientelizm i przemoc wyborcza… . Tożsamość etniczna nigdy nie jest jedynym czynnikiem kształtującym system partyjny lub decyzje wyborców, i w wielu krajach, jest to przeważnie nieistotne.”
„Jednym z najbardziej zaskakujących wniosków zawartych w tej książce jest to, jak wiele wyborów w Afryce przypomina wybory w Ameryce, z charakteru kampanii, do retoryki stosowanej przez kandydatów,– powiedział van de Walle.
Autorzy celowo nazywają wybory w Afryce raczej „wielopartyjnymi” niż „demokratycznymi” ze względu na problemy związane z wieloma wyborami, zanotowano z Walle’a, Maxwella M. Upson profesor rządu w College of Arts and Sciences.
Wybory stwarzają możliwość znaczących zmian politycznych, zauważają autorzy, jednak na demokracje i wybory wpływa wiele zmiennych, z uwzględnieniem czynników społeczno-ekonomicznych i środowiska międzynarodowego.
Zmiany wynikające z momentów wyborczych nie muszą też być pozytywne, zauważają. W okresie, w którym prowadzili badania, Polityka wyborcza została zinstytucjonalizowana i przy stosunkowo niewielkim pogłębieniu demokracji. Autorzy argumentują, że istnieje „uderzający i paradoksalny rozdźwięk pomiędzy wielkimi zmianami w społeczeństwie afrykańskim a względną stagnacją w jego polityce”,” i ich stwierdzenie, że przeprowadzanie regularnych wielopartyjnych wyborów niekoniecznie sprzyja stabilności lub pogłębieniu demokracji, powinno skłonić do ponownego rozważenia teorii na temat konsolidacji demokracji, oni powiedzieli.
„Wydaje się, że politycy i partie polityczne utknęli w starych sposobach działania, nawet podczas gdy afrykańskie społeczeństwo obywatelskie i media zmieniają się naprawdę szybko, a powszechne oczekiwania co do innego rodzaju polityki rosną,– powiedział van de Walle.
Autorzy zauważają, że każdy kraj w regionie wolał zachować prezydencki charakter niż przejść do rządu parlamentarnego. Z kilkoma wyjątkami, ta sama klasa polityczna, która dominowała w polityce krajowej przed przejściami do demokracji, nadal sprawuje władzę. Jednym z powodów jest to, że centralizacja władzy wykonawczej zapewnia korzyści urzędującym prezydentom – dostęp do zasobów państwowych, kontrola instytucji krajowych, oraz znajomość przez wyborców ich stanowisk politycznych – co utrudnia pretendentom uzyskanie dostępu do władzy.
Drugi powód: Ponieważ wybory wielopartyjne są wciąż zjawiskiem stosunkowo nowym i niedawnym, nowe partie polityczne nie mają doświadczenia w opracowywaniu strategii wyborczych i nawiązywaniu kontaktów ze swoimi naturalnymi elektoratami. W rezultacie, aktorzy polityczni czerpią swoją strategię z dynamiki starego systemu partyjnego.
Autorzy podkreślają „odporność tych raczkujących instytucji oraz niesłabnące żądanie praw obywatelskich i politycznych ze strony obywateli Afryki… . O ile druga dekada XXI wieku wiąże się z większą stagnacją, a w niektórych przypadkach cofaniem się,, nie można zaprzeczyć, że większość obywateli Afryki ma obecnie większe prawa polityczne i większą odpowiedzialność przed rządem niż przed przejściem do demokracji”.
Dodano od Walle'a: „Pokazujemy, że nawet bardzo niedoskonałe wybory rzeczywiście mają wpływ na życie obywateli, ponieważ rządy starają się ulepszyć usługi społeczne, aby zwiększyć ich popularność”.
Źródło:
http://news.cornell.edu, przez Lindę B. Glasera
Zostaw odpowiedź
Musisz Zaloguj sie lub Zarejestruj się dodać nowy komentarz .