Zarejestruj się teraz

Zaloguj sie

Zgubione hasło

Zgubiłeś swoje hasło? Wprowadź swój adres e-mail. Otrzymasz link i utworzysz nowe hasło e-mailem.

Dodaj post

Musisz się zalogować, aby dodać post .

Dodaj pytanie

Aby zadać pytanie, musisz się zalogować.

Zaloguj sie

Zarejestruj się teraz

Witamy na stronie Scholarsark.com! Twoja rejestracja zapewni Ci dostęp do większej liczby funkcji tej platformy. Możesz zadawać pytania, wnosić wkład lub udzielać odpowiedzi, przeglądaj profile innych użytkowników i wiele więcej. Zarejestruj się teraz!

Amerykańscy naukowcy planują powrót na powierzchnię Księżyca: Badacze Księżyca chcą wykorzystać polityczne interesy administracji Trumpa.

Kiedy astronauta Apollo Eugene Cernan zszedł z Księżyca w grudniu 1972, oznaczało to koniec dostępu amerykańskich naukowców do powierzchni Księżyca. Od tego czasu, żadna amerykańska misja nie wylądowała na powierzchni Księżyca w celu zebrania danych naukowych. To może się wkrótce zmienić. W grudniu, Prezydent Donald Trump nakazał NASA wysłać astronautów z powrotem na Księżyc. Na 12 Luty, zaproponował 2019 budżet, który pozwoliłby agencji rozpocząć planowanie programu eksploracji Księżyca o wartości 200 mln USD. W tygodniach od, Urzędnicy NASA zaczęli szkicować, jak ten wysiłek może się rozwinąć – z serii małych lądowników komercyjnych, do większych lądowników NASA, do wielonarodowej stacji kosmicznej w pobliżu Księżyca, która mogłaby służyć jako baza dla robotów i astronautów podróżujących na powierzchnię Księżyca.

Dla amerykańskich badaczy Księżyca, Plan Trumpa to pierwsza szansa na rozszerzenie programu badawczego od czasu, gdy prezydent Barack Obama odwołał plany eksploracji Księżyca w 2010. „To ekscytujący czas być naukowcem zajmującym się księżycem,” mówi Ryan Watkins, ekspert ds. Księżyca w Planetary Science Institute, który pracuje w St Louis, Missouri.

Kongres jeszcze nie zatwierdził ani wniosku prezydenta o budżet, ani jego kandydata na kierownictwo NASA, Reprezentant James Bridenstine (Republikański, Oklahoma). Ale teraz, pełniący obowiązki administratora agencji posuwa się naprzód z księżycowym pchnięciem (zobacz „Powrót na Księżyc”).

Ukryta historia

Przez ostatnią dekadę, NASA wysłała Lunar Reconnaissance Orbiter do mapowania Księżyca; satelita obserwacji i wykrywania krateru księżycowego, który ma rozbić się w pobliżu bieguna południowego w poszukiwaniu wody; Laboratorium Odzyskiwania Grawitacji i Wnętrz do badania pola grawitacyjnego Księżyca; oraz Eksplorator atmosfery księżycowej i środowiska pyłowego (LADEE) zbadać jego delikatną zewnętrzną atmosferę.

Te i inne misje otworzyły nowe obszary badań, mówi Dana Hurley, planetolog z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Laurel, Maryland. „Nasze rozumienie tak bardzo ewoluowało w ciągu ostatniej dekady," ona mówi.

Weź LADEE, który wykrył ślady wody w atmosferze księżycowej, które prawdopodobnie zostały tam przeniesione przez meteoryty. Naukowcy potrzebują bardziej szczegółowych obserwacji, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób woda porusza się po powierzchni Księżyca i w atmosferze. „Wcześniej nawet nie wiedzieliśmy, jak zadawać te pytania,” Hurley mówi.

Ona i inni naukowcy amerykańscy, we współpracy znanej jako Lunar Exploration Analysis Group, prowadzimy masowo badania nad tym, jak przyszłe misje mogą odpowiedzieć na kluczowe pytania naukowe. Uzyskiwanie lepszych dat dla kraterów uderzeniowych na Księżycu, na przykład, może pomóc ustalić, czy Układ Słoneczny doświadczyłem kataklizmu bombardowania meteorytem 4 miliard lat temu.

„Aby wykonać kolejne naprawdę duże postępy w nauce księżycowej, trzeba będzie lądować na ziemi i dosięgać go instrumentami w sposób bardzo podobny do tego, co zrobiliśmy dla Marsa,” mówi Barbara Cohen, planetolog z NASA Goddard Space Flight Center w Greenbelt, Maryland, który opracował metody datowania próbek planetarnych na powierzchni innych światów1. „Mamy duży stłumiony popyt”.

Trafienie w sedno

Po raz pierwszy, NASA może użyć lądowników komercyjnych, aby dotrzeć na powierzchnię Księżyca. Firmy takie jak Moon Express z Cape Canaveral, Floryda, i Astrobotic z Pittsburgha, Pensylwania, rozwijają małe lądowniki, mając nadzieję na przejęcie interesów NASA. Ani oni, ani żaden z ich konkurentów nie byli w stanie odebrać 30 milionów dolarów Google Lunar XPRIZE, prywatnie finansowana próba umieszczenia lądowników i łazików na Księżycu do końca tego miesiąca. Jeszcze, wielu oczekuje, że NASA będzie wzywać w nadchodzących miesiącach do składania wniosków, które opierają się na małych lądownikach komercyjnych.

"To jest właściwe miejsce. To jest właściwy czas,Sarah Noble z NASA powiedziała komitetowi doradczemu nauk planetarnych na temat 21 Luty. „Jesteśmy naprawdę przygotowani do skorzystania z kolejnej ery eksploracji Księżyca i możliwości, jakie otworzą nam przed nami te komercyjne firmy”.

Pierwsze misje lądowników byłyby prawdopodobnie krótkotrwałymi wycieczkami do miejsc na bliższej stronie Księżyca. Ale naukowcy mogliby się wpiąć w te podróże, aby badać takie tematy, jak środowisko plazmowe wokół biegunów księżycowych, lub rozpocząć tworzenie sieci lądowników geofizycznych, które będą nasłuchiwać trzęsień księżyca. Późniejsze misje mogą obejmować łazik podróżujący przez kilka stale zacienionych regionów, gdzie astronauci mogą pewnego dnia wydobywać lód. Do połowy- do końca lat dwudziestych, NASA może być w stanie sprowadzić próbki z powrotem na Ziemię za pośrednictwem stacji kosmicznej krążącej wokół Księżyca.

Kosmiczny wyścig

Inne narody znacznie wcześniej zwrócą uwagę na księżycowy blask. Indie mają wystrzelić swój łazik Chandrayaan-2 jeszcze w tym roku, aby zbadać okolice południowego bieguna Księżyca. A Chiny planują wysłać swój łazik Chang’e-4 na dalszą stronę Księżyca – po raz pierwszy w każdej agencji kosmicznej – do końca roku.

Wyzwaniem dla NASA będzie utrzymanie jej najnowszej inicjatywy przed upadkiem, podobnie jak jego ostatni duży program księżycowy — który prowadził od 2004 do 2010. „Jestem podekscytowany kampanią eksploracji Księżyca, ale obawiamy się, że nie dokonujemy wystarczających inwestycji, aby wyjść na powierzchnię,” mówi David Kring, planetolog w Instytucie Księżycowym i Planetarnym w Houston, Teksas. Zauważa, że ​​Trump skierował astronautów na Księżyc – a roboty lądujące nie osiągają tego celu, bez względu na to, ile danych gromadzą.


Źródło: www.natura.com, za pomocą Aleksandra żartuje

Zostaw odpowiedź